Gemlord.pl

Orient - atrybut królewskich pereł

2

Wysoka wartość przypisywana perłom w starożytności miała swoje uzasadnienie w ich magicznej optyce, sprawiającej iż zdobiona nimi biżuteria charakteryzowała się niezwykłą iryzacją, z którą nie mógł równać się blask innych kamieni szlachetnych. Zjawisko to, zwane orientem, charakteryzowało perły morskie pochodzące z Bliskiego Wschodu (perły "orientalne") i czyniło je znacznie cenniejszymi od tych, które pozyskiwano z mięczaków bytujących w rzekach północno-zachodniej Europy.
 
Niemal dwa tysiące lat później perły stają się dość powszechnym dodatkiem biżuterii, jednak ich nabywcy niezwykle rzadko potrafią ocenić ich wartość i świadomie wybrać naprawdę cenne egzemplarze. Perły są obiektem pożądania z uwagi na postrzeganie ich jako kamieni ekskluzywnych - stanowią przecież podstawową biżuterię rodzin królewskich i osób sprawujących władzę. Owa ekskluzywność dotyczy jednak pereł najwyższej klasy,  z czego zdaje sobie sprawę znikomy odsetek kupujących. Z drugiej strony oferta sklepów jubilerskich jest niezwykle uboga i obejmuje przede wszystkim tanie, niskiej jakości kamienie. Większość ludzi postrzega perły jako białe lub kremowe koraliki. Nic w tym dziwnego skoro przeciętny klient sklepu nie ma nawet możliwości zapoznania się z perłami porównywalnymi do tych, które wieki temu potrafiły oczarować władców.

Orient w perłach Akoya

Orient w perłach Akoya


Tania perła i perła o doskonałym połysku / pięknym oriencie nie mają wiele wspólnego. Nie sposób tu nawet użyć tak popularnej analogii jak maluch i Mercedes, gdyż w skrajnym przypadku wygląd pereł będzie drastycznie różny, a ceny obu kamieni mogą różnić się kilkunasto- lub nawet kilkudziesięciokrotnie. Wysokiej klasy perły rzucają się w oczy i przyciągają wzrok otoczenia, podczas gdy słabe perły są pod tym względem neutralne i mogą przypominać tanią biżuterię z plastikowych koralików.

Czym jest ów orient, który urzekał starożytnych kupców? Dlaczego perły morskie charakteryzujące się dobrym orientem były tak wysoko cenione? Omawiając ten temat warto przypomnieć budowę perły / masy perłowej, gdyż to właśnie czynniki strukturalne determinują istnienie lub brak orientu.

Masa perłowa jest strukturą złożoną z płytkowych (heksagonalnych) kryształów aragonitu, spojonych organiczną substancją zwaną konchioliną.  W uproszczeniu możemy opisać masę perłową jako substancję o strukturze podobnej w przekroju do muru zbudowanego z heksagonalnych, przezroczystych cegiełek, w której rolę spoiwa pełni substancja organiczna o budowie zbliżonej do budowy ludzkiego włosa. Konchiolina wykazuje dużą zdolność absorpcji różnego rodzaju barwników, co determinuje podstawowy kolor pereł. Światło padające na perłę potrafi penetrować poszczególne warstwy kryształów aragonitu na głębokość zależną od własności konchioliny spajającej owe aragonitowe kryształy.

Zjawiska, które obserwujemy w perłach jasnych, determinowane są przez następujące czynniki:

1."Gładkość" powierzchni - nierówności powierzchni perły powodują rozproszenie padającego światła, co obserwujemy jako rozmycie konturów refleksów świetlnych (czyli słabszy połysk perły)
2. Grubość zewnętrznej warstwy płytek aragonitowych, które są penetrowane przez światło.
3. Grubość konchiolinowego „spoiwa” oraz  jego barwa jako przeszkody ograniczające przenikanie światła przez kolejne warstwy

Zjawisko orientu jest niczym innym jak iryzacją obserwowaną również np. w bańkach mydlanych lub plamach benzyny. Polega ona na rozszczepieniu światła penetrującego kryształy aragonitu na barwne składowe, które następnie odbijane są od wewnętrznej powierzchni aragonitowych płytek, a powracając „na zewnątrz” wzmacniają lub osłabiają poszczególne składowe światła białego odbitego od powierzchni perły. W zależności od grubości kryształów tworzących daną perłę będziemy obserwować kolory, które nie zostały stłumione przez interferencję określonej barwy światła ze światłem białym.

Schematyczne przedstawienie orientu

  Schematyczne zobrazowanie zjawiska orientu. Światło białe padające na perłę ulega częściowemu odbiciu, częściowo zaś przenika przez poszczególne warstwy kryształów aragonitu ulegając rozszczepieniu. Rozszczepione światło odbijając się częściowo od granicy warstw wydostaje się z powrotem na powierzchnię, gdzie fale różnych barw mają fazę przesuniętą w stosunku do odpowiednich składowych światła białego. W zależności od grubości kryształów (drogi przebytej przez światło) niektóre barwy są wzmacniane, a inne wygaszane.  


Orient jest cechą charakteryzującą najpiękniejsze okazy pereł, nie jest jednak elementem oceny klasy pereł. I tak perły o klasie AAA mogą charakteryzować się mniej lub bardziej intensywnym orientem, zjawisko to może jednak występować również w perłach niższej klasy (na przykład tych, które niską klasyfikację zawdzięczają bardzo zdefektowanej powierzchni, wciąż zachowując jednak dobry połysk). Warunkiem niezbędnym wystąpienia orientu będzie jednak zawsze dobry połysk, odpowiednia grubość powłoki perłowej oraz jej dostateczna przejrzystość.

W literaturze gemmologicznej spotyka się stwierdzenie, iż orient jest zjawiskiem charakteryzującym wyłącznie perły z wód słonych. Nie jest to prawdą, choć faktem jest, iż orient w perłach słodkowodnych obserwuje się niezwykle rzadko. W polskich sklepach jubilerskich perły charakteryzujące się orientem są praktycznie niespotykane. W oferowanych przez nas wyrobach perły są obiektem tak restrykcyjnej selekcji, że orient – w mniejszym lub większym nasileniu – zobaczą Państwo nawet w perłach słodkowodnych.
  

Kolczyki z perłami Akoya    Zawieszka z perłą słodkowodną

Dwa przykłady białych pereł o intensywnym oriencie – kolczyki z pereł Akoya i zawieszka z perłą słodkowodną.

 

Szukając perłowej biżuterii nie zawsze uda nam się znaleźć aż tak niezwykłe perły. Mając jednak wybór, zwróćmy uwagę na orient. Te wyjątkowe, o pięknym oriencie, stają się zawsze przedmiotem zachwytu otoczenia, co z nawiązką wynagrodzi nam trud włożony w ich wyszukanie.






Komentarze do artykułu (2)

,
komentarz archiwalny

Bardzo interesujący artykuł. Na wstępie piszą Państwo, że perły pozyskiwano kiedyś w europejskich rzekach, ciekawi mnie czy w dalszym ciągu w Europie można wyłowić perły?

,
komentarz archiwalny

Perły pozyskiwano nawet w Polsce - bytująca niegdyś w rzekach południowo-zachodniej Polski perłoródka rzeczna jest mięczakiem perłorodnym - niestety w naszym kraju już wymarłym, w Europie zaś uznanym za gatunek zagrożony i objęty ochroną. Teoretycznie zatem moglibyśmy dziś znaleźć perły w naszym regionie świata, lecz europejskie prawo zabrania połowu rodzących je mięczaków.

Dodaj komentarz

Sklep jest w trybie podglądu
Pokaż pełną wersję strony
Sklep internetowy Shoper.pl