Blog

Rynek pereł po pandemii – dokąd zmierzamy?

Ostatnie kilka lat przyniosło nam kryzysy o sile rzadko spotykanej w historii. W szczególności pandemia Covid-19 wstrząsnęła rynkami i wiele z nich zmieniła w bardzo drastyczny sposób. Jak w tej sytuacji ma się rynek pereł? I co możemy powiedzieć o jego przyszłości?

Więcejimg
Jak się kupuje perły w roku 2021

Gdy w marcu 2020 roku wyjeżdżałem z Hong Kongu, umawiałem się z moimi kontrahentami na ponowne spotkanie jesienią. Choć koronawirus zaatakował już wówczas Europę zbierając śmiertelne żniwo we Włoszech, a pierwsze przypadki pojawiły się również w Polsce, powszechne było jednak oczekiwanie, że pandemia zakończy się latem.

Więcejimg
W poszukiwaniu metody hodowli pereł

Upływa właśnie sto lat od czasu, gdy w maju 1921 brytyjska prasa odnotowała pojawienie się na rynku okrągłych pereł nowego rodzaju – nie powstałych w sposób samoistny, lecz wyhodowanych przez człowieka w ciele żywego małża. Komu zawdzięczamy wynalezienie współczesnej metody hodowli tych pięknych klejnotów?

Więcejimg
Od czego zależy barwa pereł

Jednym z najczęściej zadawanych przez Państwa pytań jest pytanie o kolor pereł oraz jego pochodzenie. Jako że temat ten w rozmowach z naszymi Klientami powtarza się regularnie postanowiliśmy poświęcić temu zagadnieniu nieco więcej wirtualnej przestrzeni i omówić je w możliwie najbardziej wyczerpujący sposób.

Więcejimg
Farma perłowa w skali mikro

Rozpoczęcie hodowli pereł jest dla przedsiębiorcy dużym wyzwaniem – jest to przedsięwzięcie wymagające posiadania trudno dostępnej wiedzy, źródeł finansowania na kilka pierwszych lat i dużej cierpliwości w oczekiwaniu na pierwsze zyski. David Wong – przedsiębiorca z z Hong Kongu próbuje pokazać, że przy odpowiednim zarządzaniu zasobami można to zrobić również w skali mikro.

Więcejimg
„Biżuteria perły” czyli „mądrości” polskiego Internetu

Zastanawiali się Państwo skąd bierze się monstrualna liczba nieprawdopodobnych bzdur na temat pereł, którymi karmi nas polski Internet? Perły, które powstają na ziarnku piasku, perły „hodowlane”, perły prawdziwe, kamienie, które rodzą się w bólu… Dlaczego przeglądając zasoby sieci tak często natykamy się na miałkie teksty zawierające więcej herezji niż rzetelnych informacji?

Więcejimg
Tahiti, Akoya, Edison, Suflet, Mabe – jak się w tym nie pogubić?

Wrzucając do jednego worka perły słodkowodne, Edison, Akoya, Tahiti, South Sea i Mabe, popełniamy błąd logiczny, który przypomina próbę dzielenia różnych gatunków mięsa na wieprzowinę, wołowinę i kotlety. Jak nie pogubić się w różnych rodzajach pereł? Niniejszy artykuł podejmuje próbę ich uporządkowania.

Więcejimg
Perły Mabe – klejnoty składane

O ile hodowla gonadowych pereł jądrowych znakomicie udawała się Japończykom w przypadku małży z rodziny Pinctada, to już zastosowanie tej metody do szczepienia mięczaków z gatunków Pteria okazało się nie lada wyzwaniem. Niezwykle piękne, wielokolorowe ubarwienie masy perłowej małży z rodziny Pteria skłoniło hodowców do zastosowania najprostszej techniki hodowli znanej w Chinach od setek lat.

Więcejimg
Perły przydaczni – białe olbrzymy

Największe perły świata rodzi małż-gigant, którego masa może osiągać nawet ćwierć tony. Ile prawdy zawierają opowiadane o nich fantastyczne historie? W kolejnym artykule o perłach naturalnych omawiamy kamienie powstałe w ciele małży z rodziny Tridacnae.

Więcejimg
Hodowla pereł w płaszczu - cz. II - perły jądrowe

Choć podstawową techniką hodowli pereł słodkowodnych od kilkudziesięciu lat jest stymulacja mięczaków polegająca na dokonywaniu wszczepów nabłonka do wewnątrz tkanki płaszczowej, hodowcy tych klejnotów od dawna poszukiwali sposobu na zastosowanie znanych z hodowli morskich wszczepów jądrowych.

Więcejimg
do góry
Pokaż pełną wersję strony
Sklep internetowy Shoper.pl