Blog

Tahiti, Akoya, Edison, Suflet, Mabe – jak się w tym nie pogubić?

Wrzucając do jednego worka perły słodkowodne, Edison, Akoya, Tahiti, South Sea i Mabe, popełniamy błąd logiczny, który przypomina próbę dzielenia różnych gatunków mięsa na wieprzowinę, wołowinę i kotlety. Jak nie pogubić się w różnych rodzajach pereł? Niniejszy artykuł podejmuje próbę ich uporządkowania.

Więcejimg
ANGE - anielskie perły o japońskim rodowodzie

Pokusa wyhodowania perły idealnej jest motorem badań prowadzonych przez hodowców oraz wiele firm z branży perłowej, co owocuje zaskakującymi nieraz rozwiązaniami. Całkiem niedawno pisaliśmy o chińskich eksperymentach, których efektem są słodkowodne perły wydmuszki. W tym samym czasie japońscy naukowcy opracowali podobną technikę, która znalazła zastosowanie w perłach słonowodnych.

Więcejimg
Suflet - perły wydmuszki

Intensywne badania nad pozyskiwaniem dużych jądrowych pereł słodkowodnych doprowadziły jedną z firm do przeprowadzenia nietypowych eksperymentów. Ich celem było powiększenie rozmiarów tzw. woreczka perłowego (otaczającej perłę tkanki produkującej masę perłową, narosłej w łonie mięczaka perłorodnego), tak aby można było weń wprowadzić jądro dużych rozmiarów. Zazwyczaj największe perły nie są pierwszymi, które uzyskuje się z łona takiego organizmu – duże jądra szczepi się dopiero po uzyskaniu perły mniejszych rozmiarów w pozostałe po wyjęciu takiej perły puste miejsce. Po uzyskaniu drugiej perły, można zaszczepić jeszcze większe jądro – woreczek perłowy w trakcie tego procesu powiększa się w naturalny sposób wraz ze wzrostem perły. Jedna z chińskich firm kilka lat temu podjęła badania nad możliwością przyspieszenia tego procesu.

Więcejimg
do góry
Pokaż pełną wersję strony
Sklep internetowy Shoper.pl