Gemlord.pl

Co nowego w perłach jesienią 2017

0

Tegoroczna jesienna podróż do Azji przyniosła nam wiele niespodzianek, pomimo tego że zdążyliśmy się już przyzwyczaić do faktu, że perłowy rynek zmienia się nieustannie. Niektóre ze zmian witamy z zadowoleniem, większość niestety nie nastraja nas optymistycznie. Zapewne domyślają się Państwo, iż złe wieści dotyczą dostępności oraz cen pereł.

Perły Tahiti

Po pierwsze – sprawdza się niestety nasza ubiegłoroczna prognoza dotycząca klejnotów z Polinezji Francuskiej i to sprawdza się bardziej niż moglibyśmy się spodziewać. Dobrej jakości egzemplarze zniknęły z rynku, a te wciąż dostępne sprzedawane są w cenach 100% wyższych niż jeszcze wiosną tego roku. Pomimo drastycznego wzrostu cen hodowcy i dealerzy wcale nie narzekają na brak zainteresowania, wręcz przeciwnie - perły najwyższej klasy błyskawicznie znajdują nabywców. Brakuje również egzemplarzy dużych rozmiarów, a wysokiej klasy sznury z dużymi perłami Tahiti stały się rarytasami. Ponieważ rynek jest w stanie głębokiej nierównowagi, należy spodziewać się kontynuowania wzrostów cen co najmniej w roku przyszłym. Jeśli myślą Państwo o zakupie naszyjnika z pereł Tahiti, lub mają Państwo na oku kolczyki z perłami tego gatunku i mają to być kamienie wysokiej klasy, zdecydowanie warto rozważyć zakup już teraz.

Perły Tahiti

Na rynku pereł Tahiti pojawia się również nowinka – trzy lata po wprowadzeniu na rynek kamieni o rozmiarach 7-8 mm, ich hodowca proponuje egzemplarze jeszcze mniejszych rozmiarów. Perły Tahiti 6-7 mm oferowane są na razie w bardzo niewielkiej ilości i w cenie wyższej niż ich większe odpowiedniki. Z uwagi  na mały wolumen dostępnych pereł nie znaleźliśmy ani jednego egzemplarza wysokiej jakości, zatem maleństwa z Polinezji Francuskiej nie pojawiają się jeszcze w naszej ofercie.

Perły Akoya

Kontynuowany jest silny wzrostowy trend cen sznurów pereł o małych rozmiarach, choć odrobinę poprawiła się ich dostępność. Sznury Akoya 6-6,5 mm oferowane są już w tej samej cenie co sznury 6,5-7 mm (choć w przypadku egzemplarzy sprzedawanych luzem wciąż występuje różnica cen związana z wielkością). Wydaje się, że rynek jest bliski osiągnięcia ceny równowagi, przy której rentowność pozyskiwania egzemplarzy poniżej 8 mm stanie się znowu atrakcyjna dla hodowców i spowoduje wzrost ich podaży. Najprawdopodobniej nie nastąpi to jeszcze w przyszłym roku, gdyż zbiory pierwszych pereł z małży szczepionych przy obecnych poziomach cenowych nie nastąpią wcześniej niż zimą 2018/2019. Możemy jednak przypuszczać, że obecna struktura cenowa w poszczególnych klasach wielkości jest bliska stabilizacji, choć z uwagi na utrzymujący się silny popyt z Chin dalszy wzrost cen we wszystkich klasach wielkości jest wciąż bardzo prawdopodobny.

Nowym zjawiskiem jest wysyp sznurów Akoya oferowanych z japońskimi certyfikatami. O certyfikaty takie pytają chińscy kupcy; nabywcy biżuterii w Chinach dużo wyżej cenią bowiem perły japońskie, od tych, które hodowane są w ich własnym kraju. Nic w tym dziwnego, gdyż jakość chińskich pereł Akoya obniżyła się dramatycznie w związku z dużym zanieczyszczeniem wód przybrzeżnych, będącym następstwem szybkiej industrializacji kraju. Uwiarygadniając japońskie pochodzenie kamieni, licznie wydawane certyfikaty powodują ostateczną degradację słowa „hanadama” w oczach koneserów. Niegdyś pojęcie to było synonimem wysokiej klasy, dziś jako „hanadama” certyfikowane są często perły Akoya o jakości miernej; zupełnie dla nas nieakceptowalnej. Zagadnieniu temu poświęcimy osobny artykuł na naszym blogu już w najbliższej przyszłości.

Perły Suflet

Największym zaskoczeniem tego roku jest zaprzestanie hodowli pereł typu Suflet (pisaliśmy o nich w artykule z 25.10.2017 r.) Pomimo sukcesów z ich sprzedażą w USA, pozyskiwanie egzemplarzy tego gatunku na dłuższą metę okazało się mniej opłacalne niż hodowla pereł tradycyjnych, zatem projekt został zakończony. Cena pozostałych na rynku egzemplarzy podskoczyła o 200%, nie skłania to jednak ich wynalazców do wznowienia hodowli. Prawa ekonomii po raz kolejny okazały się nieubłagalne odsyłając do lamusa interesujący perłowy eksperyment, który okazał się zaledwie przebojem kilku sezonów. Trochę szkoda, bo na rynku pojawiły się bardzo interesujące projekty biżuterii, w których bardzo kreatywnie wykorzystano ich niezwykłą naturę.

Perły Suflet

Słodkowodne perły jądrowe

To jedyny gatunek z zakupem którego nie warto się śpieszyć. Wolumen hodowli tych pereł rośnie i prognozowane jest istotne zwiększenie podaży tych kamieni w przyszłym roku. Edisony będą więc łatwiej dostępne i na pewno tańsze. Mamy nadzieję, że w ślad za tym zwiększy się dostępność egzemplarzy wysokiej jakości i będziemy je mogli włączyć do naszej oferty.

Perły Edison



Nowością są zapowiedzi wprowadzenia na rynek nowego rodzaju słodkowodnych pereł jądrowych hodowanych w tkance płaszczowej mięczaka (bliżej krawędzi muszli). Nowa technika hodowli umożliwi uzyskiwanie kilku lub kilkunastu egzemplarzy z jednego perłopława, przy ograniczonej do 9-10 mm wielkości pereł). Wydaje się więc, że rynek pereł słodkowodnych w najbliższych latach może ulec znaczącym przeobrażeniom.

Nowe techniki barwienia

Jedna z firm japońskich twierdzi, że opracowała metodę barwienia pereł Akoya "od wewnątrz" polegającą na szczepieniu małż jądrami uwalniającymi ciemny barwnik. Niektóre z zaprezentowanych pereł wyglądają bardzo efektownie (poniższe zdjęcie nie oddaje ich prawdziwej barwy) i do złudzenia przypominają najwyższej klasy perły Tahiti. Skompletowanie przedstawionych sznurów o średnicy 8-8,5 mm trwało kilka lat. Trzeba przyznać, że robią wrażenie, ale my wolimy jednak piękności z Polinezji Francuskiej...

Barwione perły Akoya


Brosza Golasha

Brosza z unikalną perłą Quahog to kolejny z tematów, o którym pisaliśmy już na naszym blogu. Zapowiadana na jesień bieżącego roku i oczekiwana z wielkim zainteresowaniem aukcja broszy Golasha nie odbyła się – jej obecny właściciel rozwiązał swoje finansowe problemy i wstrzymał na razie zgłoszenie klejnotu na licytację. Oficjalnym powodem jest oczekiwanie na jeszcze lepszą sytuację światowej gospodarki, która sprzyjałaby biciu rekordów cenowych. Rynkowa wycena najpiękniejszej na świecie perły Quahog wciąż pozostaje zatem nieznana.

 

Komentarze do artykułu (0)

Dodaj komentarz

Sklep jest w trybie podglądu
Pokaż pełną wersję strony
Sklep internetowy Shoper.pl