Gemlord.pl

Suflet - perły wydmuszki

0

Opowiemy dziś Państwu o jednej z najdziwniejszych historii, które doprowadziły do pojawienia się na perłowym rynku nowego gatunku: pereł-wydmuszek, nazwanych perłami Suflet.

Intensywne badania nad pozyskiwaniem dużych jądrowych pereł słodkowodnych doprowadziły jedną z firm do przeprowadzenia nietypowych eksperymentów. Ich celem było powiększenie rozmiarów tzw. woreczka perłowego (otaczającej perłę tkanki produkującej masę perłową, narosłej w łonie mięczaka perłorodnego), tak aby można było weń wprowadzić jądro dużych rozmiarów. Zazwyczaj największe perły nie są pierwszymi, które uzyskuje się z łona takiego organizmu – duże jądra szczepi się dopiero po uzyskaniu perły mniejszych rozmiarów w pozostałe po wyjęciu takiej perły puste miejsce. Po uzyskaniu drugiej perły, można zaszczepić jeszcze większe jądro – woreczek perłowy w trakcie tego procesu powiększa się w naturalny sposób wraz ze wzrostem perły. Jedna z chińskich firm kilka lat temu podjęła badania nad możliwością przyspieszenia tego procesu.

W celu uzyskania w ciele mięczaka miejsca odpowiednio dużego do przyjęcia jądra większych rozmiarów postanowiono zastosować naturalnie powiększające się jądra. Wykonano je z wysuszonego mułu jeziornego i wszczepiono w miejsce pozostałe po wyhodowanej perle mniejszych rozmiarów. Nasiąkające wodą z ciała mięczaka jądro puchło, rozciągając jednocześnie otaczający je woreczek perłowy. Był to zabieg służący tylko przygotowaniu miejsca pod przyszłe jądro, nie planowano wykorzystania uzyskiwanych w ten sposób „tworów perłowych”, lecz życie przyniosło zaskakujący rezultat.

Nasiąknięte wodą i powiększone jądro stanowiło bowiem ciało obce, przed którym organizm perłopława bronił się w tradycyjny sposób – otaczając je masą perłową. Było ono jednocześnie dość nietrwałe – nie mogło zatem stanowić wzorca kształtu, dzięki któremu można byłoby uzyskać okrągłe perły. Uzyskane perły o barokowych kształtach traktowano zatem jako odpad, który trafił na rynek taniej biżuterii popularnej. Wyniki samego eksperymentu uznano natomiast za niezbyt obiecujące i planowano jego zakończenie.

Uzyskane perły miały jednak dwie ciekawe cechy – pierwszą z nich było metaliczne zabarwienie, które najprawdopodobniej było spowodowane obecnością tlenków metali w wykonanym z mułu jądrze. Drugą było zachowanie perły po jej nawierceniu – wydobywający się z wnętrza perły zapach gnijącego błota był trudny do zniesienia. W celu użycia perły do produkcji należało więc owo półpłynne „jądro” dokładnie wypłukać. W efekcie uzyskano perły o pustym wnętrzu – niezwykle lekkie, a jednocześnie bardzo wytrzymałe z uwagi na dość grubą warstwę masy perłowej.

Metalicznie zabarwione puste klejnoty oczarowały Amerykanów, a biżuteria z pereł Suflet stała się przebojem w USA. Zamiast zakończenia eksperymentu rozpoczęto ich regularną hodowlę. Czy trafią kiedyś do Polski? Być może. Na razie na rynku nie ma ich zbyt wiele przez co ich ceny są dość wysokie.

Aktualizacja z roku 2018: W 2017 roku producent zaprzestał hodowli pereł Suflet z uwagi na jej małą opłacalność.

Perły suflet

Komentarze do artykułu (0)

Dodaj komentarz

Sklep jest w trybie podglądu
Pokaż pełną wersję strony
Sklep internetowy Shoper.pl