Rozpoczęcie hodowli pereł jest dla przedsiębiorcy dużym wyzwaniem – jest to przedsięwzięcie wymagające posiadania trudno dostępnej wiedzy, źródeł finansowania na kilka pierwszych lat i dużej cierpliwości w oczekiwaniu na pierwsze zyski. David Wong – przedsiębiorca z z Hong Kongu próbuje pokazać, że przy odpowiednim zarządzaniu zasobami można to zrobić również w skali mikro.
- Orient
- Identyfikacja pereł
- Perły Suflet
- Perły wydmuszki
- Perły słodkowodne
- Słodkowodne perły jądrowe
- Perły Edison
- Perły Ming
- Seashell
- Majorka
- Biwa
- Imitacje pereł
- Perły naturalne
- Perły hodowane
- Perły morskie
- Perły barwione
- Perły Tahiti
- Podaż pereł
- Ceny pereł
- Perły Akoya
- Perły South Sea
- Perły ANGE
- Klasyfikacja pereł
- Jakość pereł
- Połysk pereł
- Hodowla pereł
- Perły Melo
- Biokonkrecje węglanowe
- Perły Quahog
- Perły Conch
- Perły Scallop
- Hanadama
- Perły Fidżi
- Perły Corteza
- Historia pereł
- Diamenty
- Biżuteria ślubna
- Jak powstaje perła
- Połów pereł
- Monety
- Komety
- Perły przydaczni
- Perły składane
- Blister
- Perły blister
- Perły Mabe
- Poprawianie pereł
- Barwa pereł
Gdy kilka miesięcy temu zaoferowano do sprzedaży pierwsze partie nowych pereł słodkowodnych, dla uczestników rynku stało się jasne, iż jest to zwiastun rewolucji, która w najbliższych latach diametralnie zmieni ofertę kamieni hodowanych w ciele mięczaków. Czym jest owa nowinka, która – choć jeszcze nieznana w szerszym świecie – tak rozpala wyobraźnię firm perłowych?
Tegoroczna jesienna podróż do Azji przyniosła nam wiele niespodzianek, pomimo tego że zdążyliśmy się już przyzwyczaić do faktu, że perłowy rynek zmienia się nieustannie. Niektóre ze zmian witamy z zadowoleniem, większość niestety nie nastraja nas optymistycznie. Zapewne domyślają się Państwo, iż złe wieści dotyczą dostępności oraz cen pereł.
Pokusa wyhodowania perły idealnej jest motorem badań prowadzonych przez hodowców oraz wiele firm z branży perłowej, co owocuje zaskakującymi nieraz rozwiązaniami. Całkiem niedawno pisaliśmy o chińskich eksperymentach, których efektem są słodkowodne perły wydmuszki. W tym samym czasie japońscy naukowcy opracowali podobną technikę, która znalazła zastosowanie w perłach słonowodnych.
Skoro najlepszym sposobem na uzyskanie - najcenniejszej i najbardziej pożądanej - perły o kształcie kulistym jest zaszczepienie organizmu mięczaka perłorodnego sztucznym jądrem, to zupełnie zasadne będzie zadanie pytania: dlaczego tej techniki nie wykorzystuje się w hodowli pereł słodkowodnych? Okazuje się, iż w przypadku słodkowodnych mięczaków nie jest to zadanie proste, a technikę umożliwiającą takie zabiegi opracowano dopiero w ostatnich latach.
Intensywne badania nad pozyskiwaniem dużych jądrowych pereł słodkowodnych doprowadziły jedną z firm do przeprowadzenia nietypowych eksperymentów. Ich celem było powiększenie rozmiarów tzw. woreczka perłowego (otaczającej perłę tkanki produkującej masę perłową, narosłej w łonie mięczaka perłorodnego), tak aby można było weń wprowadzić jądro dużych rozmiarów. Zazwyczaj największe perły nie są pierwszymi, które uzyskuje się z łona takiego organizmu – duże jądra szczepi się dopiero po uzyskaniu perły mniejszych rozmiarów w pozostałe po wyjęciu takiej perły puste miejsce. Po uzyskaniu drugiej perły, można zaszczepić jeszcze większe jądro – woreczek perłowy w trakcie tego procesu powiększa się w naturalny sposób wraz ze wzrostem perły. Jedna z chińskich firm kilka lat temu podjęła badania nad możliwością przyspieszenia tego procesu.
Intensywny rozwój technik hodowli pereł powoduje, iż na rynku pojawiają się różne nowinki – niektóre z nich są efektem wieloletnich prac badawczych, inne powstają przez czysty przypadek, jeszcze inne z kolei są eksperymentem przeprowadzonym w trudnej sytuacji ekonomicznej, który okazał się niespodziewanym sukcesem. O kilku takich historiach chcemy Państwu opowiedzieć.